Teksty Grubsona!

Już od samego rana jakieś dziwne przeczucie mam
Że wieczorem będzie kapa, melanż szykuje się nam,
Arria-rriba! Dobra biba, chyba będzie libacja,
Może jakaś dzida dzisiaj mi da, doda do pieca.

3oda Kru, jedziemy z tym koksem! Rap! Rap! 3oda Kru jest tutaj, nie masz się co martwić teraz, słuchaj! Słuchaj młody!
3oda Kru, 3oda Kru, 3oda Kru!!! A ja ziom 3oda Kru, MaxFlo!

. Ejj... to jest taki krótki utworek o zagubionych owieczkach, które się w końcu
odnalazły gdzieś tam razem. Spotkały się w takim mieście jednym zwanym
Rybnik. Nie no dobra posłuchajcie tego to jest dla was:
Wspomnienia po za nami są to pozwala mi na to abym poderwał się na
chwile i biegnął ziom w stronę pojechał na wolność na wolność

Bwoy!
Siebie mi daj
Siebie mi daj
Siebie mi daaj
Siebie mi daj
Siebie mi daj
Siebie mi daaj
Siebie mi daj

Jestem tego pewny ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata który (który)
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry (szczycie góry)
wszyscy razem spotkamy się.

Są wakacje kochani, bez spiny luźno
bawcie się z nami, zanim będzie za późno
to lato z parchami, w górach, nad wodą, w lesie
bawcie się z nami, zanim przyjdzie jesień.
Wakacje kochani, ciepło, bębny dudnią
zacieszajcie z nami, zanim będzie za późno
to lato z parchami, muzyka się niesie
bawcie się z nami, zanim przyjdzie jesień