Po dwieście osiemdziesiąte drugie: Żadnego haju, tylko jasność umysłu.
Zimo idź sobie!
Dzisiaj bardzo pracowity dzień. Nogi odpadają, ale było warto.
Jutro odpoczywamy. Następnie tydzień masakry i wreszcie upragnione ferie!
Blog: www.martynaczarnynogafoto.blogspot.com
Ask: www.ask.fm/MartynaCzarnynoga
FACEBOOK: www.facebook.com/MartynaCzarnynogaPhotography