Po dwieście czterdzieste dugie: Poczuć magię świąt i zostać rażonym prądem przez lampki.
Własnie wróciłam z porannego biegania! 6km. Pokój już przystrojony lampkami.
Zaraz zabieram się za lekturę nowej książki a później wpadają goście.
+Jutro kakałko z Marcysią <3
++ POMÓŻCIE UTZYMAĆ MI SIĘ W NAJLEPSZEJ 30 I ODDAJCIE GŁOS NA <.fajne.> TUTAJ:
www.photoblog.pl/faffy/139593212
ZAPYTAJ MNIE NA: www.ask.fm/MartynaCzarnynoga
POLUB MNIE NA: www.facebook.com/MartynaCzarnynogaPhotography