Po czterdzieste piąte: Ucieczka od bezgranicznego szczęścia.
Pozwoliłam sobie dodać nasze śliczne dziewczyny z komersu. Mozliwe ze dodam więcej zdjęć.
Wolę być ciagle nieszczesliwa niz szczęśliwa na krótką metę zakonczoną wielkim rozczarowaniem i smutkiem.
Mam tyle spraw na głowie, jak na razie odwiedzam lekarzy i usilnie próbuje otrzymać zgodę na start w zawodach!
Ostatnia nadzieja w panu A. Tymczasem uciekam od problemów i chilleuje z Zuźką, która podobnie jak ja ma wszystkiego dosyć!
+Peace & Love and kill ALL the feelings.