Czasem płacimy najwyższą cene za zwycięstwo, ale czasem lepiej przegrać niz wogóle nie spróbować.
Staramy sie być kimś wielkim, kimś kogo podziwaiją i czcza, ale tak na prawde jesteśmy tylko jednym małym
elementam tej całej wielkiej niekończącej sie maszyny, która napędza to całe zło.
Nigdy nie wiemy co sie stanie za dzień, za miesiac, za rok, kto wie może nie obudzimy sie jutro, gdzy dzisiaj położymy sie spać,
ale to nie oznacza, że mamy trwać w bezsenności. Trzeba działać i podjać trud, aby coś osiagnać.
Czuje że cały ciąg przyczynowo-skutkowy jest przeciwko mnie ale sie nie poddaje. Nie poddałam sie wtedy i nie mam zamiaru sie poddać.
+ Dariuszu a może by tak na Metallice? '
miesieczne notowania fotobloga faffy:
Ilość wyświetleń w ciągu ostatniego miesiąca: 29185