wczoraj dzień udany, przyszła Sandra i grałyśmy w państwa miasta i skojarzenia jak małe dzieci :*
dzisiaj dzień do dupy, brzucha mnie nakurwia, a w dodatku tak cholernie tęsknię, że nie daję sobie już z tym rady. cały dzień leżę i płaczę.
gorzej już chyba być nie mogło, tęsknota mnie zabija.
Julcia, Dawid <3