przepraszam, że nie jestem nią.
nigdy nie będę tą z którą zawsze chciałeś być.
zawiodłeś mnie, kocie.
świat zmienił się na worek śmieci.
nawet w snach nie jest już idealnie.
gdy jestem zazdrosna wiem, że naprawdę mi zależy.
chce być jego żoną, chcę być jego dziwka.
też bym chciała mieć wszystko w dupie, uwierz.
tego co Ty odpierdalasz miłością nazwać nie można.
zrań go tak, jak on zranił Ciebie.
czekała, czeka i czekać będzie.
frajerstwo godne podziwu.
miałeś, zjebałeś to teraz spierdalaj.
podam Ci rękę, lecz nie licz na fart.
nie jestem gotowa na bycie Twoją koleżanką.
na asfalcie dziś krople krwi zamiast rosy.