tytułu nie będzie

puste oczy, pełne kubki

wszyscy wokół tańczą, więc dlaczego jestem smutny? 

co z tym rokiem? dlaczego jest dla mnie taki niełaskawy? dlaczego? dlaczego rok po roku dotyka nas kolejne nieszczęście - tragedia. 

dlaczego? zbiornik wylanych łez. mam dość. wszystkiego. po raz kolejny. po raz kolejny tyle muszę wylać łez. za każdym razem mam wrażenie że kończy mi się ich limit. a później przychodzi moment taki jak ten i widzę, że znowu końca nie widać.

pamiętasz naszą ostatnią rozmowe po prostu o zyciu? jak wspominaliśmy czas z tego zdjecia? jak mowilismy, ze teraz juz tak nie jest. ze teraz cala rodzina nie potrafi sie tak zebrac i jechac na wspolne wakacje jak kiedys. jak tu. jak wtedy. jak wtedy gdy bylismy mali. wychowywalismy się razem pol naszego zycia. Boze dlaczego"? dlaczego nam Go zabrales? czy tak byc musialo? mial 23 lata. to za malo. to o wiele za malo. dlaczego zabrales Go matce? dlaczego sie tak stalo. dlaczego teraz Ona tak musi cierpiec. dlacszego musi chowac wlasnego syna. dlaczego

swpka droga mam x pen drive, kart pamieci i wzielam pierwszy w reke i od razu znalazlam te zdjecia ktore chcialam, ktore mialam w glowie i te chwile ktore mialam w myslach. czyzbys mi pomogl? nie sadzilam ze bede siedziec i plakac z takiego powodu. nie sadzilam, ze bede szla na pogrzeb brata z ktorym dorastalam na jednym pietrze i spedzilam wiekszosc dziecinstwa. nigdy bym nie pomyslala. nikt. nikt nigdy.

pamietam jak zawsze zwracales sie do mnie "siostra" mam to teraz w glowie, placze, placze przez to co sie stalo. dlaczego musiales sie tak pogubic. dlaczego. znowu tak wiele pytan a tak malo odpowiedzi. nie zapomne tego widoku gdy widzialam Cie po raz ostatni. to zawsze zostanie w mojej pamieci. przykry widok. najgorszy z mozliwych scenariuszy.

trzymaj się Brat, trzymaj kurwa mocno chociaż tam na górze sie trzymaj mocno i pójdź dobrą sciężka. lepszą sciezką. 

teraz wierze, że siedzisz z moją najukochańszą Babcią i patrzycie na nas wszystkich z góry. i teraz mówisz "siostra nie płacz, spotkamy się jeszcze" a moja Babcia odpowiada "Karolinka.. nie płacz..szkoda łez.." tak. spotkamy się. wszyscy tam na górze. tylko szkoda, że nie możemy tu na dole.

Trzymaj się.

Trzymajcie.

Czuwaj nad swoją Mamą, która cierpi najbardziej. i nad braćmi. wszystkimi.

####