dużo się działo ostatnimi czasy ;)

z jednej strony piękne chwile, jednak chyba nie było warto tak wiele poświecać.

nie warto było sie przywiązywać, wierzyć w każde słowo - skoro większość z nich jak widać okazała się pusta.

kończymy coś, co nawet nie miało szansy się zacząć, przykre... w dodatku ta obojętność.

wiem że nie jestem bez winy, ale mimo wszystko miałam nadzieje że inaczej to wszystko będzie wyglądało.

cóż, przeliczyłam się :) szkoda tylko ze przez chwile nieuwagi, mogłam stracic kogoś ważnego

najwyższy czas zapomnieć, skupmy się na tym co najważniejsze.

dam(y) radę?

' Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem ciszę.

Są słowa których usta nie powinny mówić, a uszy słyszeć. '

przygód sie kurwa zachciało ;]

+ 8 i będzie więcej!