fota z Niemiec z jakiegoś tam miasta.
tak więc wróciłam w piątek do domku, a w poniedziałek do Natali na imprezkę,
ale jednak okazało się, że idziemy gdzie indziej, bo jej kumpela ma wolną chatę i impreza się przenosi xd
hmm... nawet spoczi było tylko nie komentuje niektórych rzeczy, gdyż są zbyt drastyczne : D haha xd
no cóż wczoraj na jeziorkiem byliśmy w sumie to bardziej na obiedzie ^^
no a potem wracanie autostopem tak to jest to :P
no dobra to ja leceeeem xd