Nie przerabiane....takie niebo to ja mogę mieć codziennie za oknem:P

Dzisiejszy dzień nawet nawet..jak zawsz w niedziele wstałam trochę posprzątałam i poszłam do kościoła po kościele obiad i opowiadanie bajek z Jolą....a to opowiadanie skonczyło sie tym

Jola:He.No szkoda że to tylko bajka bo mi sie spodobała:-D

ja:no poprostu wiedziałam że ci sie spodoba więc skomponowwałam takie cudo. Bo gdybym wiedziała że ci sie nie spodobato bym tego nie pisała ale wiedziałam że ci się spodoba więc to napisałam.Bo jak bym nie wiedziała to co innego ale ja wiedziałam aha aha aha aha yhm, oł jeao tak jestem mistrzem o tak  to ja jestem mistrzem a nie ty głupi pingwinie tylko ja(hahaha)ahaha nie ty tlyko ja!! o jeju Mooorisss daj mie te tabletunie na cisznienie bo mi za bardzo hopsnęło. A teraz wróćmy do mistrzaczyli mnuie.ekhem..Rozumiesz pingwinie głupi ty ja jestem mistrzem mało tego jestem mistrzowskim mistrzem, mam ci to przeliterować??M I S T R Z E M o tak...A teras spokojnie mistrz musi usiąść na swym mistrzowskim tronie..o tak on jest bardzio mistrzowski. kocham swój mistrzowski tron....zjeżdżaj pingwinie glupi ty bo mistrz chce odpocząc na swym tronie mistrzowskim tak...o już poszedł?? Kiedy to się stało morris?? jak pierwszy raz powiedziałeś jestem mistrzem:P hehehe... a teraz jem sobie jogurcik.

mniam mniam

do wieczora jeszcze długo czasu więc jak zwykle bd się nudzićmoże jeszcze potem coś dodam

NARKA