jacie kręcę ale było fajnie ;) trochę sie tylko zmęczyłam chillowałam sobie na deseczce to tu to tam Kasia dawała niezłe tricki i wzbudzała ogólny podziw na miejscówkach :)
teraz sesja.. durzo nauki mało czasu dla siebie na deske by sie poszło a nuzia boli jak szalona.. coś z tym trzeba zrobić.
ps. kredka to blacik przyjechał z Kasią :) i przez cały tour wylegiwał się w domu bo żadna nie chciała na nim śmigać w końcu. no i te nocne przejażdżki po parkingu podziemnym łał :D cała wilda była nasza nocą. a bitwa o bemowo freestailowcow była ekstra jak w 8 mili filmie z Eminemem prawie.
Kasia dzięki !