I pomyśleć, że wracam tu żeby powspominać bardzo często, a piszę, kiedy dzieje mi się bardzo źle. To miejsce w sieci, kawałek dla mnie, funkcjonuje jako mój pewnego rodzaju pamiętnik. Publiczny, ale jednak pamiętnik. I tak się złożyło, że dziś poczułam potrzebę zostawienia tu kilku słów. Taki sposób na bezsenność, na zajętą myślami głowę.
Za ścianą śpi druga z najważniejszych osób na świecie, moja słodka siostra, a ja i tak czuję się samotna. Ten dzień, mimo kilku godzin pracy i czasu spędzonego z rodziną, jest dla mnie bardzo samotny. W głowie mam dziś tysiąc myśli i brak pewności co o tych myślach myśleć. Może to i lepiej, że jestem dziś sama. Jeśli ja siebie nie ogarniam to jak miałby to zrobić ktoś inny?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24