a ja chciałam ... przeprosić. Ciebie. Ty wiesz. gÓpio się zachowałam. ale zrozum,że mnie ostatnio często wystwaiają ludzie...dlatego. potem wszytsko zrozumiałam...
Stefka,później pogadamy ;* 3maj się ;* i nie załamuj ;*
Komentarze
bakhita oh perka....
ten dzwiek
i fajny basik
oj^^^
a ja juz sie lepiej czuje. katar mam mneijszy. wczoraj ciagle kichalam.
obudzilam sie o 10:25. wyrobilam sie w 20min i do kosciolka. nic nie pilam i nie jadlam.
z nim.
pozniej z Adrianem i z Natalia na hustawki, no bo... jakos tak. chcielismy sie przejsc.
a balam sie ze nadal jestes zla...
;**
to dobrze ze nie.
szkoda ze nie idziesz dzis. Adrian ma jeszcze z rodzicami pogadac, to... moooze pojdzie. a jak nie to i tak z Natalia sie wybieram.
tata zaproponowal ze ze mna pojdzie:) to mile.
faantaazja ja to sysko wiem ;( ale trudno mi to do wiadomosci przyjąć na stałe. ciagle mam nadzieje. bo podobno ona umiera ostatnia. eh pocieszam sie tym ze... niczym juz sie nie pocieszam. xd.
pogadamy pogadamy. nie załąmuje sie. jest troche lepiej juz. chociaz... nienawidze go. jak cholera go nienawidze. mam do niego żal. że mnie tak potraktował jak mnie potraktował. ze mnie nie kocha, xd. mam do niego zal. bo mni nie kocha. a nadzieje umie robic.