Bo uśmiech wrócił choć na chwilę. I śmiech. Przede wszystkim śmiech. Dzięki niej ;*;* ajj kocham :*
koncert ;d , i przystojny pianista ^^, i shake w makwymiocie ;D , i te spojrzenia ludzi, i uśmiech tego chłopaka, i widziałam mojego byłego, który udał,że mnie nie widzi, a przechodziłam tuż przed jego nosem ;d ajj..cały Rafał ;))
ale kto by się tym przejmował?
i nie chce wracać do brudnej,szarej,zasyfionej rzeczywistości.
chcę z uśmiechem pójść spać.
uśmiech zabrać na spacer. i przywiazać usmiech na smyczy. Moje marzenie xD
<3
him...