photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 STYCZNIA 2010

poznan, sierpien 2008

niczym lisc,                                  spadam

wiatr delikatnie unosi mnie w powietrzu

czuje ten zapach,            wolnosc

tancze z innymi

nie jestem w stanie sie cofnac

nie wzlece znow,                     pod niebo

tamte chwile odplynely,       

wzburzone fale bija o brzeg,                     te wspomnienia

koniec wedrowki

chce lezec wsrod innych lisci

ta samonosc dobija












come back, come back, come back, come back, come back, come back, come back, come back, come back, come back