Haa, Wika lubi kiełbasy ;] + Ręce Kowalskiej, a to Cegła bawiła się aparatem ;]
W tle Kamila, z góry przepraszam ;dd
No cóż, jak już wspomniałam w komentarzu u xdredx, to nie mam ochoty na robienie czegokolwiek co sprawia mi przyjemność.
Mimo tego, iż mam czas i możliwości.
Tak mi się zdj robić nie chce, nie chce mi się czytać, nie chce mi się śpiewać ani słuchać muzyki. Totalna pustka...
Z każdym dniem mam coraz to dziwniejsze sny, i o dziwo je zapamiętuję, co uważam za ogromny sukces zważywszy na moją pamięc krótkotrwałą.
Na kompie nie siedzę, bo i nie mam po co, bo moje kochanie jest "uziemione" na conajmniej miesiąc... Przynajmniej więcej pretekstów do spotkań... Ale i tak mi się dupy nie chce ruszyć nigdzie.
Z wielkim bólem w sercu wybędę zaraz do kościoła - okres "bierzmowaniowy" czas zacząć.
NIeee, ja wcale się nie skompromituję itp. w konfesjonale xD
Hahaha, Wika i spowiedź, no, no xD Tak jak dziewoje mówiły nie wyjdę stamtąd przez weekend ;]
Ale to była opinia dotycząca pt. a wtedy nie p[oszłam bo mi się nie chciało.
Więc jeśli mam tam spędzić 2 dni to ja chętnie posiedzę ;]] Ominie mnie spr z matmy, oł jee;]
Szkoda, że to nierealne, ale pomarzyć można.
Jeny, widać, że coś ze mną nie tak. Nie dośc, że piszę i przestać nie mogę, to zanudzam was kościelnymi sprawami.
ych, Wika! Psychiatryk stoi otworem i czeka na Ciebie z utęsknieniem, tak właśnie.
Rosół na śniadanie i dzień czas zacząć.