Wspomnieniowo bo mnie było wtedy mniej, a Galic wyglądała ślicznie... dziś może po prawie dwóch tygodniach wreszcie do niej, a od poniedziałku dietka, robota, remont, rachunki, zusy srusy, lekcje i inne muzgogrzmoty by się człowieczyna czasem nie zanudził na śmierc.
Pozytywne myślenie, Pozytywne myślenie
(a słyszałam,że to grzech )