Kocham Cię. Chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. Najlepsza. Nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. Możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. Nie zadręczaj się, bo nie masz czym. Dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. To ja muszę być. Na te 100%, na które Ty jesteś. Leż koło mnie, spaceruj ze mną i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę.
- Powiesz mi co czujesz gdy go widzisz? czy to miłość? - Nie wiem czy miłością można nazwać zamieranie gdy widzi się kawałek jego twarzy w kilometrowym tłumie bo wydaje Ci się że jest już wystarczająco blisko? czy miłością można nazwać nadsłuchiwanie jego kroków chociaż wiesz że to niemal niemożliwe by akurat przechodził? czy miłością można nazwać przypadkowe przechodzenie koło niego dziesięć razy żeby chociaż zobaczyć jego uśmiech przymknięte powieki albo usłyszeć jego śmiech unoszący się ponad tłum? czy miłością można nazwać drżenie na całym ciele gdy on się do ciebie zwróci? czy miłością można nazwać śmiech ekscytacji gdy się do Ciebie uśmiechnie pośród tych szczęśliwych ludzi którzy wręcz nie dostrzegają uśmiechów ukochanych osób. ja właśnie tym żyję. jest to moja nadzieja na przetrwanie całego dnia bez widoku jego twarzy. czy miłością można nazwać modlenie się wieczorem żeby mi się przyśnił? i czy miłością można nazwać płacz do poduszki gdy okazuje się że to tylko sen? - Można.
Może dla Ciebie to dziwne, ale w trudnych chwilach lubię być sama. Lubię założyć słuchawki na uszy, puścić piosenki dające mi do myślenia. Możesz twierdzić, że pogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej, ale mi to pomaga. W myślach tylko ten cały syf, który co chwile zagłusza muzyka. Lubię to. Cholernie mocno lubię odpocząć od świata i zostać sama z moimi problemami.
Najgorzej jest właśnie teraz, kiedy nie wiem co u Ciebie, kiedy liczę ile to już minęło odkąd ze sobą nie rozmawiamy, kiedy nie śpię w nocy bo myślę o Tobie, kiedy budzę się rano i pierwszą myślą jesteś Ty