Once upon a dream

Once upon a time, I was dream on forever and love forever... Czy jakoś tak. Rozpoczęłam tak całkiem całkiem-Emily Osment:Once Upon A Dream. A propos muzy... ostatnio skasowałam wszystko z karty. So sweet! Co jeszcze bardziej sweet-za MOIM dziełem my embrance no 1 nie dostanie 2 tylko 2 z dwoma. So difficult. A propos wrogów. Jeśli ten pieprznie w cb orbitkiem, ty wsadź mu go do kaptura.<3. To nic że orbitek nie wyrzuty, ale i tak wylądował na parapecie. I to nic że parę godzin później mrówki miały szwedzki stół z tej gumy. Marcin, lubisz zwierzęta i środowisko, to się zapisz do Greenpeacu, a nie mi się dostaje tą gumą po twarzy.!.xd

Po 7 g.l-84 pytania(nie wszystkie przeczytane) i satysfakcja, że wkopałam mego wroga a Iza dostała 6-bezcenna.tak myślę.

Jutro anglik(kartkówka/milky way i te inne batony.xd)

matma(łe to spoko, dziś sesja z plusem)

niemiecki(a.z kim, b.gdzie)

historia(pewnie pani mnie spyta)

wychowawcza(darcie ryja GIRLS i wychowawczyni VS BOYS)

chemia(final countdown to weekend).

Pomagamy Olls (fortheimagination alias alwaysxsmilee) zdać w tym roku? A propos jej osoby....

Happy sweet 15th!

TTYLXOX.everychange