Po 1. Bo ja lubie snickersy.
A po 2. Bo ja nie wiem jak mozna jesc snickersa w kosciele i to jeszcze podczas drogi krzyzowej, ale to pomińmy xD
Dzisiejszy dzien? Na pewno śmiechowy ;p
Szkoła? 2 lekcje- Najpierw religia z p. Koksanowicz, na którą spoznilam sie 20 minut, potem w-f i siatkówka.
Po szkole? Rekolekcje... Najpierw w jednym kosciele sluchanie ksiedza i reportazu, na ktorym pytali ludzi jak sie rozłupuje orzeczy i co Bóg o nich mysli... ;d Potem godzina w drugim kosciele- droga krzyzowa. Smialysmy sie z Gosią, wiec pani wziela ją do przodu i zostałam tylko ze szczurkiem, obok nas siedzieli chlopcy, którzy jedli snickersy i jak tu sie nie smiac?? Hę??
A potem? Potem pojechalam do domu.
A jeszcze potem? Potem urodziny mojej słodkiej sis ;* Karolci.
A teraz? Zimno jest^^
Kocham Cię moja najukochańsza Zosiu ;*
Kocham Cię moja ukochana tesh Gosiu ;*
Kocham, ale juz mniej całą reszte ;p
A pozdro dzisiaj dla wszystkich ;*
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24