(...) kochaj mnie mimo wszystko.
***
W poniedziałek wyjeżdzam...
I do tego czasu.. wszystko zajęte.
Ja niewiem, co się takiego stało.
Po co?
Za bardzo byłam samotna?
Za bardzo nudziła mnie ta samotność?
Zrobił to Bóg w, którego ja.. niedawno zwątpiłam?
Jest mi źle.. Dlaczego tyle? Aż tyle?
Co ja mam mówić?
Co ja mam robić?
Żyć w wolności, to nie znaczy samemu...
18 - moja ulubiona liczba.
Dziś :
- Mam sprawdzian z polskiego.
- Jest 22 października.
- Środa.
- Będe nieosiągalna.
- IZOLACJA.
( z powodu czwartkowego spr. z majcy) ;p