LuTiN and PixY :)
Tak właśnie:) mój kochany LuTiNek:)
Właśnie wróciłam do domku
Starsznie było zimno i wogóle ciemno :P
Dzień uciekł szybko i fajnie
Na początek spacerek a potem wypad na nasze centrum wszechświata
Czyli huśtawki, Potem przyszedł Kamil i Wojtek nawet wesoło było
Dzisiaj był koncert chóru niestety mnie nie było z przyczyn rzeczywistych
ale mam nadzieję że kiedyś wrócę z powrotem
Przyszłość jest chaotyczna i niepewna, gdyż chaos i niepewność tkwi w samym człowieku