Halloween jak zwykle udany.
Nie, nie chodziliśmy od domu do domu po cukierka. U nas lały się litry wódki i wina to nam wystarczyło i jedzenie ale to szczegół. Do tego wszystkiego ognisko na pobliskiej łące, które sprawiło, że nastrój halloweenowy był jeszcze bardziej odczuwalny.
A za miesiąc Andrzejki.
*
Zacznijmy zrywać te maski z twarzy i zacząć żyć, bo granie na nowo jakiś nowych ról to nie życie, to pustka ...
(Mam do niej sentyment)
A dzisiaj napisała dla was Magdalena Ooo :]
Inni zdjęcia: DZISIEJSZY KSIĘŻYCOWY PORANEK xavekittyxHeute quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24