Robię to, tak jak to czuję, jeśli pojmujesz
i od czasu do czasu to przesłuchujesz, ja Tobie dziękuję,
nic nie żałuję, tego co miałem już wyżałowałem,
nie abdykuję, nie po to teksty te pisałem!
Jeśli zrozumiesz lub chociaż o to się postarasz,
słuchając tego o czym intesywnie teraz gadam,
Zobaczysz skillsy, które na dziś dzień posiadam,
I cele, które wyznaczam zawsze gdy po wzlocie upadam.
I dalej gadam, bo cel pomaga mi się podnieść,
Cały czas staram się reprezentować Hip-Hop godnie.
Wiarę posiadam, choć robi się tu coraz chłodniej,
Czapę zakładam, i rymy składam, biorę w dłoń pochodnię!
Pochodnia w dłoni oświetli każdą ciemną ścieżkę,
póki nie zgaśnie ja będę pisął teksty wierszem,
Nie zełgam nigdy, kolejne będą coraz szczersze
to sprawi, że moje drogi staną się zieleńsze i szersze!
Boaj! Bless!