Hihaha, lubię Shizuo bo jemu i Sebastianowi z Kuroshitsuji podkłada głos ta sama osoba ~ ^^
Ale sie wyspałam, cholera.. chociaż trochę mnie kark boli bo jakaś taka wygięta byłam.
I se liptona piję, i się dobudzam.
Londyn, XIX wiek.. ludzie, zabierzcie mnie do tych czasów..