Wojtek Słonecznik
W naszych tekstach jest ta moc, która trzęsie głośnikami, lojalność wobec ludzi - niepisany regulamin.
Oni chcą być jak Jeru, a mają problemy z rytmem. I teksty tak ambitne jakby pisała je Britney..
Ta agresja dla wielu ludzi jest karmą, a wpierdol to nauka, którą dostaniesz za darmo. Więc zastanów się czy warto udawać bohatera, bo niejeden pseudo-kozak już kły z gleby zbierał.
Nosił w sercu dziurę, której nie potrafi zatkać...
Komedio-dramat, wyobraź sobie tą scenkę, jakiś pojebaniec poprosił właśnie trupa o rękę...
Niepoprawny romantyk obdarzył uczuciem trupa.
Wchodzę nago do kościoła, krzycząc "chwalmy Pana!" po czym rzucam na tacę odbezpieczony granat.
Garść psychotropowych tablet i łyk zimnego Pilsa.
Masz fajną różową bluzkę, pasuje ci do swetra, a obciągnięte chuje pewnie podliczasz w metrach.
Tu tak naprawdę garstka ludzi doznała szczęścia. A reszta dusi z całej siły łzy i gorycz w pięściach.
Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina. Blauki spędzone w kinach były całym naszym światem, pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę.
Musisz mieć odporną psychę na cały ten horror.
Piszcie co sądzicie o Słoniu i jakie są Wasze ulubione kawałki :D
i dodawajcie do znajomych :*
siema.