siema. miałam dodać jakieś inne zdjęcie, ale jednak zdecydowałam się na to.
Kasia prosiła mnie wcześniej o włama, ale byłam zajęta. przepraszam.
tak więc z misiaczkiem znamy się już mega długo, prawda?
czasem były kłótnie, ale nasza przyjaźń to wytrzymała.
dziękujemy cudownej nk, która teraz zeszła na psy za to,
że pozwoliła nam się poznać. dziękuję za wszystko mała.
i tak wgl, to pozdrawiam alko, bo mi kazała, hoho.
ps: KOCHAM CIĘ :*
jesteś moim indywidualnym szczęściem.