,) wystarczy ze sobie pomysle "Patrycja" i juz morda mi sie usmiecha jak bym z 3kg trawy "zjadl"p^^
wszystko wychodzi jakos tak od tego zebys Ty sie cieszyla i zeby to Tobie bylo fajniej niz mi.
spojrz w koperte 17!ona jest chyba jedynym kodeksem moich czynow,)
17. Radość z radości to chyba najbardziej fajna radość jaka może być.
Tak po prostu cieszyć się, że druga osoba jest szczęśliwa.