Ło, dawno nic nie pisałam tak w sumie...
W sumie to trochę nie ogarniam tego wszystkiego co się dzieje.. Niedługo koniec roku..i mimo wszystko bardzo tego nie chcę...
Nie chcę się z wami rozstawać, nie chcę nowej szkoły...
Z drugiej strony , Ty... po co była cała ta farsa.. , to udawania że " wszystko okej " , zgrywanie twardego ?
Nie łatwiej było by pogadać ? Ale, ah tak... " nie mogę " to tak wiele wyjaśnia...
Wiesz... teraz nie chcesz pomocy, ale kiedyś.. gdy będziesz jej serio potrzebował.. może być za późno.. : )
Trzecia sprawa... której w ogóle nie ogarniam, nie wiem co się dzieje i co o tym myśleć.. Wszystko jest takie paradoksalne, i bezsensowne...
Masakra.
Niekiedy obrazy z życia przelatują nam przed oczami jak kadry z filmu. Jeden po drugim. A my, tak bezsilni, nie potrafimy zatrzymać czasu i nieważne jak bardzo byśmy się starali - ciche tykanie zegara i tak kiedyś nas zniszczy.
Tylko obserwowani przez użytkownika enoughtxo
mogą komentować na tym fotoblogu.