Są takie dni kiedy nie mogę na siebie patrzeć.
I nie mogę sama ze sobą wytrzymać.
I wtedy powstają takie obrazki jak TO.
Wtedy też przychodzą do mnie dziwaczne myśli...
Aż boję się o nich mówić.
Nawiasem mówiąc ślady się nie zagoiły.
I chyba na zawsze zostaną.
Jako przestroga?
Może.