Modelka: NataliaFotograf: Sandra
"[...]A potem w jednej chwili prysły wszelkie hamulce, krąg pękł. Runęli ku aniołowi, rzucili się na niego, powalili na ziemię. Każdy chciał go dotknąć, każdy chciał uszczknąć chociaż kawałek, piórko, skrzydełko, jedną iskrę bijącego odeń ognia. Zdarli z niego ubranie, wydarli włosy z głowy, odarli ciało ze skóry, szarpali go, wbijali paznokcie i zęby w ciało, opadli go jak hieny.
Ale ludzkie ciało jest łykowate i nie da się tak łatwo rozszarpać, nawet konie z trudem dają mu radę. Wkrótce też błysnęły sztylety i kłuły i darły mięśnie, a siekiery oraz tasaki świstały nad stawami i z trzaskiem rąbały kości. Po sekundzie anioł poszatkowany został na trzydzieści kawałków, każdy z członków bandy chwycił po jednym, z lubieżną oskomą wycofał się na stronę i pożerał. W pół godziny później Jan Baptysta Grenouille zniknął z powierzchni ziemi co do okruszyny.
[...]W ich posępnych duszach zagościła naraz błogość. A na ich twarzach lśnił dziewczęcy, delikatny blask szczęścia. Może dlatego lękali się podnieść wzrok i spojrzeć sobie wzajem w oczy.
Gdy się wreszcie odważyli, zrazu ukradkiem, potem całkiem jawnie, nie mogli powstrzymać się od uśmiechu. Byli niezwykle dumni. Po raz pierwszy zrobili coś z miłości."
Patrick Suskind
'Pachnidło. Historia pewnego mordercy'
Jak widać miłość przybiera różne wizerunki...
_______________________________
Żadnych zaproszonek, obrazków z literek i cyferek i $ł!t@$nEg0 p!$eMk@, bo powybijam jak muchy.
Z zaproszonek nie korzystam