Jaki jest sens w codziennym załamywaniu się i niszczeniu swojej psychiki ? Nie lepiej jest wstać rano i cieszyć się z każdego danego dnia? Życie to metoda prób i błędów! Chodzi o to,aby brać z niej wystarczająco dobre wnioski.
Co się stało,już się nie odstanie,więc pora podnieść dupsko z fotela,krzesła etc. czy też łóżka i iść przez życie z podniesioną głową. Życie jest zbyt krótkie,by pozwolić sobie na dni rozpaczy i dołowań! Żyjcie tym co macie aktualnie,każdy drobiazg ma znaczenie!
Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.