od południa już misyjnie z myszkami <3!

około 16 misja na miasto, chodzenie po sklepach. NOGI WCHODZĄ MI DO DUPY.

następnie po misiaka i kierunek real ; o! kiedy ja tam ostatni raz byłam. ; o

do dzisiaj przeżywam z Agą wczorajszą wiadomość.

ogólnie to musiałam się spóźnić lekko gdzie po czym dowiedziałam się że pewna osoba pojawiła się w autobusie.

raczej moje spóźnienie miało sens by nie wsiadać do tego autobusu. HEREZJA W CHUJ.

POZDRAWIAMY AUTOBUSY PRZEZ STROMĄ <3! -,-

aa tak ogólnie w realu trochę spędziło się czasu z tymi deklami <3.

na sam koniec wyżyny, i chore schematy. <3

JUBA MASZ MISTRZA U MNIE SKARBIE. <3

+ dobrze dowiedzieć się o rzeczach które nawet nie przychodzą na myśl AMEN.

dobra odpływam HuczuHucz. <3

do tego doszła wóda i kreska, na próżno! i tak nie czuła się lepsza.