Finna

Finna

 Finnę poznajemy w odcinku "The Kindness of Strangers". Jest uczennicą Alatora i sprzymierzeńcem Merlina. Tak jak jej mistrz pragnie pomóc Emrysowi stworzyć świat, w którym magia odzyska swoje prawowite miejsce.

 Finna podgląda Merlina gdy ten zbiera kwiaty dla Gwen z polecenia Artura. Udaje się jej ostrzec młodego czarodzieja przed czekającą Wielką Bitwą, jednak ich spotkanie zostaje przerwane przez przechodzący w oddali oddział straży Camelotu. Jednak Merlin obiecuje, że stawi się w wyznaczone miejsce na spotkanie. Finna powiadamia swojego mistrza poprzez wysłanie mu wiadomości za pomocą kruka, że odnalazła Emrysa i nic mu nie grozi. Merlin o całym zajściu informuje Gajusza, który niechętnie odnosi się do pomysłu spotkania z nieznajomą. Młody czarodziej jest jednak uparty i mimo ostrzeżeń medyka wyrusza na spotkanie. Nie wie on jednak, że oddział zbrojnych Camelotu pod wodzą Mordreda przeczesuje okolice w poszukiwaniu czarodziejki. Wkrótce rycerze wpadają na trop czarodziejów. Władca Smoków robi wszystko by rycerze zgubili właściwy trop - w końcu mu się to udaje. Wtedy też do poszukiwań naszej dwójki dołącza Morgana, która odkryła list Finny do Alatora i zabiła jego adresata. W wyniku prześladowania Merlin zostaje ranny i Fina musi mu pomóc. Ukrywają się w starej wieży. Tam Finna ostrzega czarodzieja przed druidem - Mordredem i daje mu pudełeczko z nakazem ukrycia go przed niepowołanymi. Najwyższa kapłanka wraz ze swoimi wojownikami odkrywa kryjówkę uciekinierów i wdziera się do wieży. Wtedy Finna nakazuje Merlinowi wejść na dach i tam się schronić. Sama zostaje w wieży, gdzie po wtargnięcu Morgany popełnia samobójstwo przeszywając się mieczem. Tym samym odbiera kapłance szansę na zdobycie informacji o tym kim jest Emrys. Merlina z dachu zabiera Wielki Smok, który zjawia się na miejscu po odjechaniu z tamtąd Morgany.

 Finna to epizodyczna bohaterka ale jakże ważna. Jedni powiedzą, że nie wniosła nic do historii. Inni, że bez niej Merlin dalej byłby w błogiej niewiedzy. I jedni i drudzy mają trochę racji. Finna ostrzegła czarodzieja przed druidem - ale nie ona pierwsza. Wcześniej zrobił to Smok jednak jego słowa zostały zignorowane. Młody czarodziej słysząc po raz drugi ostrzeżenie już nie zignorował go. Nie przestał całkiem ufać Mordredowi, ale bacznie go oberwował. Można powiedzieć, że gdyby nie Finna i jej "ponowne" ostrzeżenie Merlin nie wydałby Mordreda i druid uciekłby z Karą. Można byłoby tak powiedzieć. Jednakże są to tylko przypuszczenia.

 Jednak uczennicy Alatora trzeba przyznać, że miała wielką odwagę i równie wielkie serce. Traktowała Emrysa z największymi honorami, chociaż on wcale tego nie chciał. Poświęciła życie by bronić tego, w którego wierzy, a którego ledwie znała.

 Osobiście uważam, że tej postaci nie można pominąć. Jest równie ważna jak pozostałe bo uczy nas, że warto bronić tego w co się wierzy za wszelką cenę. Ta epizodyczna bohaterka wykazała się również wielkim sprytem kiedy odebrała sobie życie. Wiedziała, że nie wytrzyma tortur Morgany więc spełniła swój obowiązek względem Alatora.

Na dokładkę kilka zdjęć:

Finna    1     2     3

Notatka w skrócie ---> KLIK

Uther ... TU

True King ---> TUTAJ

Merinie po co Ci to ... KLIK

Katie <3 TUTAJ

Zapomniał bym mam dla Was niespodziankę. Za przypomnienie dziękuję przygodymerlina i nickelce26 (wasze rozmowy na fb) :D

Znalazłem stronkę, na której są odcinki PRIVATES!!!!!

Na razie tylko 3 i to po angielsku ale mimo to można zobaczyć niesamowitą rolę Alexandra Vlahosa.

KLIK ----- polecam gorąco!!!!

ASK