miłość jest wtedy...
gdy leżę obok Ciebie i przytulam się...
gdy rozpoznaję Twoje kroki na schodach...
gdy wiem co Cię denerwuje...
gdy Twój zapach na ulicy odnajduję...
gdy wiem, że nie śniłam o nikim innym, jak o Tobie...
gdy wiem, że tylko Tobie ufam i Ty mnie w pełni akceptujesz...
i stajesz się dla mnie skrzydłami u ramion...
miłość jest wtedy...
gdy śpisz obok mnie a ja słucham bicia Twego serca...
gdy smakują mi Twoje łzy...
gdy będę stara, a Ty wciąż będziesz mówić do mnie "MOJA KOCHANA"...
i stają się niebem Twoje oczy...
a usta chlebem...