podoba mi się to ; chyba dzieło cioci o ile się nie mylę:D
nie nawidzę takich wieczorów jak ten. Ale przejdzie mi, - z czasem . :)
piję gorącą czekoladę i zaraz ide wpatrywać się w sufit. < tak, nie chce mi się uczyć. ;] > Jutro 2 języki polskie. poprostu kocham język polski -.-' zwłaszcza gdy jest zadanie do zrobienia - czego nie nawidze. No i trzeba będzie jutro się nauczyc pieśni o żołnierzach z westerplatte ;] bo się pani zachciało.
Chcę juz następne wakacje, obiecuje sobie , że nic nie schrzanie. Postaram się nie zmarnować też ferii.. <do tych przerw jeszcze daleko> i pozostaje wybór pt ' gdzie spędzic święta ?' nie mogę pominąć tego, że nie byłoby mnie tutaj na sylwestra -.-'
No i oczywiście od poniedziałku już wolna, bez radnych warunków. :)
Sie rozpisałam no. :d
to idę . dobranoc ;*
"A potem - wyszeptał - powiedziałaś przez sen moje imię. Tak wyraźnie, że pomyślałem najpierw, iż się obudziłaś. Przewróciłaś się jednak na drugi bok, wymamrotałaś moje imię jeszcze raz i westchnęłaś. Zalała mnie fala.. sam nie wiem czego. To było niesamowite uczucie".