Tadaaaa. macie boską Wikę.
Wgl , chciałam wam powiedzieć, że już nie długo chyba usunę pb;(((((
Kończy mi się pro, a co za tym idzie - haslo.
a nie chce by wszyscy mieli tu wstęp.
;(
Kochać to wierzyć drugiej osobie i ufać jej. Wierzyć w jej ukryte siły, w życie, które posiada, jakiekolwiek byłyby kamienie do usunięcia dla wyrównania drogi.
Kochać, to chcieć ze wszystkich sił dobra drugiej osoby, nawet z pominięciem siebie; to czynić wszystko, by ona wzrastała i rozwijała się, stając się z każdym dniem człowiekiem, jakim być powinna, a nie takim, jakiego chciałbyś ukształtować według swoich marzeń.
A co jeśli, żeby to spełnić trzeba daną osobę zostawić w spokoju ? ;((
smutno mi...