Bycie bohaterem ma swoją cenę.
Dodano: 17 PAŹDZIERNIKA 2009
Patrzyłem, jak idąc pod rękę, znikali w głębi ulicy Santa Ana, i myślałem sobie, że może w niebie ktoś akurat ma dyżur i wreszcie obdzieli tę dwójkę kilkoma kropelkami szczęścia.`
Oliwia ;)
Oliwia ;)
i mamy sobote ;)
przede mną cholernie ciężki tydzień, ale przywykam , że inaczej już nie będzie.
ostatnia geografia była wrecz zajebista ;)
hahahhahah
jak ja sie smiałam ;p
np :
babka od gegry :
Kto wie ? moze wymyslą kiedys jakiś pojazd co dotrze na inne planety pokonujac predkosc swiatla.
Kamil :
moze rower ?
hahahhah xD
dziś spotkałam sie z Oskarem ;p
śmiesznie xD
ale nie wytlumaczyl mi pewnej zasady >.<
ojojoj ! ;D
dobra , musze mykać ;p
ide do spowiedzi <złoooooooooooooooooooo ! >
Patrzyłem, jak idąc pod rękę, znikali w głębi ulicy Santa Ana, i myślałem sobie, że może w niebie ktoś akurat ma dyżur i wreszcie obdzieli tę dwójkę kilkoma kropelkami szczęścia.`
Komentarze
marciochowa
jiooo ja szłam do spowiedzi... ty grzesznico siedziałaś w ławce !!!! ten tydzień będzie masakryczny ;((
17/10/2009 21:52:01
