Poranne spacery do lasu dobrze nam robią. Człowiek czuje, że żyje :)
Myślę nad założeniem bloga.. Photoblog stał się .. no cóż. Trochę dla młodszych uczestników.
Może blog kulinarny? Bądź z podróżami? Rękodziełem? Recenzjami książek? Boże.. Moje życie zrobiło się bogate w pasję.
Jutro, jak wsyztsko pójdzie dobrze (czytaj nie zaśpię) wkońcu uda mi się wybyć na ukochany basen..
a wieczorem Grey ! :D