Lubię te zdjęcie, mimo że wyglądam tu conajmniej beznadziejnie. Pamiętam tamten dzień. Wrócilismy z Alanem z dwudniowych namiotów, pod którymi nie zdażyło nam sie spać dłużej niż godzinę. Alan zaraz potem wyciągnął mnie w plener i kazał się usmiechać do zdjęć. To akurat zdjęcie jest jednym z pomiędzy jego 'idealną' sesją. "uśmiechnij się ! "; "pokaż więcej zębów:)" chciał więcej zębów? To dostał xD
Jestem smutna. Wszystko wygląda nie tak jak to sobie wymarzyłam.. Chujnia, zwyczajna chujnia.. Mam nadzieje, że chociaż jedna osoba będzie dzięki temu szczęśliwa. Nawet moim kosztem..
Jeden umarł z przyczyn naturalnych. Sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
Robert Anthony Salvatore
edit: wiem, ze mówiłam, że tamten wpis miał być ostatnim. Naprawdę tak myślałam.Ale w scenariuszu zaszły zmiany.