Podsumowując te wakację - nie były do końca udane. Czego się nauczyłam ? Wielu rzeczy : * po pierwsze - nie można na siłę próbować uszczęśliwić innych. Nie można robić tego kosztem siebie. Nasze szczęście jest ważne, odważyłabym się nawet powiedzieć, że najważniejsze. Nie można pozwalać na ranienie siebie. *po drugie - wojna z całym światem o człowieka, którego kochasz najbardziej na świecie ma sens tylko do tego czasu, aż zaczyna Cie to niszczyć. Niestety, trzeba się pogodzić z tym, że wojna o kogoś, kto tego nie chce to wojna z wiatrakami. Niektórych rzeczy nie da się zmienić. Na niektóre sprawy nie mamy wpływu. * po trzecie - jeżeli nie masz ochoty wychodzić z domu, z łóżka to nie wychodź. Czasem każdy potrzebuje wyłączyć telefon, zakopać się pod pierzyną i udawać , że nie istnieje. * po czwarte - stracone zaufanie jest znacznie trudniejsze niż stracona przyjaźń. * po piąte - za niektóre błędy płaci się tak cholernie wiele. Co jest w tym wszystkim najgorsze? Odbicie lustrzane, w którym widzisz siebie, widzisz człowieka, który całkiem nieświadomie skrzywdził osobę, która na to nie zasługiwała. Wyrzuty sumienia nie pozwalają Ci spać. * po szóste - zanim zrozumiesz, że popełniłeś błąd może być juz za późno na jego naprawienie. Wierzcie, bądz nie, ale dałabym wszystko za naprawienie czyjegoś błędu z lipca. Dałabym Ci to wszystko czego Ci we mnie ewidentnie brakowało. Dałabym Ci wszystko czego pragniesz. Ty to wiesz, prawda? Ale nie mogę. Bo tego już nie ma.. * siódme - Ludzie których masz obok siebie nie zawsze na to zasługują. Często ktoś, kogo odrącasz, kogo boisz się wpuścić do swojego świata i zycia jest tak wartościową osobą, że jest w stanie Cie zmienić. Jest w stanie pomóc Ci się dźwignąć, jest w stanie opiekować się Tobą jak nikt inny. * ósme - dorastać nie zawsze oznacza dojrzewać. Na to trzeba dać sobie czas. Bycie dorosłym mnie smuci. * dziewiąte - nie wszystko co spisałam na straty jest utracone na zawsze. O niektóre znajomości, zwłaszcza te ciągnące się od lat warto walczyć. *dziesiąte - każdy ma problemy. Każdemu jest ciężko. Ale nie powinno się nad sobą użalać i powodować, że inni będą nad nami się litować. * jedynaste - jezeli telefon milczy, to dlatego, że ludzie Cie olali, a nie dlatego, że się zepsuł. * dwunaste - warto wierzyć w ludzi. Warto się usmiechac. Bo spotyka się na swojej drodze wkońcu kogoś, kto udawadnia nam że warto. * trzynaste - praca jest, albo jej nie ma. Długi są na zawsze xD haha * czternaste - Gdańsk był, jest i będzie moją wielką miłością