photoblog.pl
Załóż konto

Zdjęcie może nie powala jakością, ale przez to, że musiałam je rozjaśniać,

bo w tym miejscu jest dosyć ciemno.

Chciałam pokazać jaki mam widok, w jakim miejscu mieszkam.

Z każdej strony jestem otoczona polami ;) i to jest świetne.

Na fotce widać łany zbóż, których aktualnie już nie ma.

Jednak naprawdę cudownie jest miec taki widok z balkonu niż ulicy i ciągle

przejeżdżających samochodów. Naprawdę nie żałuję powrotu do PL.

Widzę jak w Londynie dusiłam się przez te lata.

 

Koszulka ze zdjęcia jest po części mojego autorstwa.

Wcześniej był na niej naklejony przeze mnie kot-kościotrup.

Niestety pranie go zniszczyło, co jest nauczką, że ciuchy z naprasowankami

trzeba prać ręcznie. Szkoda było mi tego ciucha. Zdarłam naklejkę ile się dało

i naszyłam Szczerbatka, bo nie mam żadnej koszulki z nim.

Góra, którą mam na sobie ma piękny tył, dlatego ratowałam ją, aby móc nosić.

 

Mam nauczkę, że dawanie pryzwolenia na ocenę innym ludziom w necie, co

do mojego wieku- na ile wyglądam nie było dobre.

Zawsze spotykam się w rl z tym, że myślą, iż jestem sporo młodsza.

W necie poczytałam, że mam twarz 40, 50 czy nawet 100 latki.

Że jestem idiotką," to" się leczy i nikt się tak jak ja nie ubiera.

Ludzie myśleli, że zdjęcie zrobione 1 sierpnia tego roku pochodzi z 2005.

Brak słów.

No, ale udało się im mnie przybic. 

 

Wczoraj ranek był kiepski. Aż szkoda opisywać. Chyba zostawie to do pamiętnika.

Popołudnie było fajne- tak od 14. Młody spał a ja popisałam powieść.

Poleżałam na zewnątrz. Potem w domu. Odpoczęłam. Byliśmy McDonaldzie, bo

otworzyli go jakiś czas temu dosyć niedaleko a nie mieliśmy okazji odwiedzić.

Potem podskoczyliśmy na lody.

Mąż poszedł szybko spać a ja wybrałam się na rower.

Początki po przerwie są trudne. Robię krótkie przejażdżki.

Jazda na rowerze to najlepsze ćwiczenie na równowagę. Powinnam jeździć, bo im

lepszą będę ją mieć tym łatwiej będzie mi chodzić stabilniej.

 

 

Dodane 12 SIERPNIA 2024
404
Photoblog.PRO zakochanymotylek300 Ja się wczoraj po raz pierwszy pożarłam z teściami i to porządnie ... Poszło o to że teść nam obiecał że pojedzie z nami pooglądać auto które Daniel miał upatrzone do pracy żeby nie wozić towarów i brudzić skrzynkami naszego ... Oczywiście skończyło się na tym że nie pojechaliśmy bo po co ... Nasze kazał oddać do mechanika a jak Daniel zapytał w czym w takim razie będzie jeździł do pracy to brat zaproponował swoje audi ...ja wkurzona na maksa powiedziałam okej a potem co ...dalej ma brudzić nasze ??? Wywiązała się kłótnia skończyło się na moim płaczu i powiedziałam Danielowi że jak żałuje że się ze mną ożenił to może złożyć papiery o rozwód nie bronie mu ... A Daniel co zrobił ?? Przytulił mnie i powiedział tylko jedno kocham Cię .... Ryczalam godzinę ...potem się do mnie przytuliły jego brata dziewczynki i ciocia się rozpłakała jeszcze bardziej ... Skończyło się na lekach uspokajających w domu
12/08/2024 11:16:35
Photoblog.PRO emoheroine Współczuję, aczkolwiek pięknie zachował się Twój Daniel. Prawdziwy skarb.
12/08/2024 11:31:30
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika emoheroine.

Facebook fanpage

Informacje o emoheroine


Inni zdjęcia: Pozujemy z Nunusiem do fot c.d. xavekittyx:D anngod1421Sad karotka13Czwartek patusiax395Lunapark o zachodzie :) photoslove25W drodzę avi00Rudzik slaw30019.08 pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Dobrze jest, jak jest. ezekh114