gdzie jesteś muzo moja gdzie
patrzę w dal lecz nie widzę ciebie
no gdzie ułożyłem piosenkę dla ciebie o
to ona jest
T: moja piosenka
Izw -Miałem sen i marzenie
I bałem się że to się spełni
Świat płonie a ja w ciąż za nią gonie
To jest moja panna z czarnym welonem
Atak obrona i atak ponownie
Biegnę za nią w białych trampkach w koszuli
Różowej i krawatem z liści spalonych
Moja determinacja jest duża
Lecz nie pamiętam gdzie wczoraj byłem
ref kolejny dzień nastał a ja za nią w ciąż gonie
Zostawcie mnie w spokoju
Dogonię ją choć świat płonie
Nie widzę innej drogi żeby stał się cud
Uwaga uwaga jest tylko jedna do niej droga
Muszę za nią biec rozumiecie
IIzw- świt już jest nie długo
Lecz ja wciąż za nią biegnę
Mówią mi ludzie jesteś frajerem
Co oni mogą wiedzieć
Jak nikogo nie pokochali tak mocno
Że serce bije coraz mocniej na myśl o niej
Biegnę dalej potykam się o kamień i biegnę dalej
Ja jestem Foryst gamp przebiegnę
Nawet cały świat
By z ukochaną
Ref- droga powoli się zamienia w ciernie
A świat płonie coraz bardziej
Wybuch tu i za Mną to jest tylko gniew natury
Lecz ja dalej za nią biegnę
Choć mówią że jestem frajerem
Przed oczami mam strach
Słonice słońce słońce
IIIzw-grzeje mnie coraz bardziej
Nie wiedze już żadnego lądu
Tylko drogę ciernistą lecz dalej biegnę
Ona powoli zwalnia a mi braknie coraz bardziej sił
Może iż jestem głupcem że biegnę za dziewczyną
Lecz ją kocham a czy ona mnie też?
……….
Tak
Była między na mi kłótnia
Lecz nie jest za późno
Na to by kochać
I tak po gonitwie dogoniłem ja
I przeprosiłem a ona mnie też
Ref-wybaczyła mi i ja jej też
Goniłem i wylałem siódme poty
Lecz już oglądamy zachód słońca
I cieszmy się sobą
A świat przestał płonąć…