Fot. Łukasz (Holandia)
30.01- czwartek, wstałam i kiedy już byłam w połowie gotowa dostałam tel że mam wolne ... W sumie spoko bo iść na 3 godz to nie miała zbyt dużego sensu, a dzięki temu zrobiłam sporo rzeczy, ogarnęłam swój 'salon' (czytaj pokój) pochowałam wszystko co świąteczne, papiery też ogarnęłam, napisy na tablicach (to te ledowe, może wrzucę jutro zdj), pochowałam w końcu ubrania do szaf, buty też wyczyściłam :D odkurzyłam i jeszcze obiad zrobiłam dla głodomorów ;p I co najciekawsze skończyłam Kinga (,,Bazar złych snów") - niektóre opowiadania fajne, wciągające, inne mniej. Zdecydowanie więcej było takich które gdzieś tam mi nie podeszły, ale ponad 600 str za mną).
Zaczęłam słuchać (ostatnio audiobooki częściej wchodzą w grę) James Dashner ,,Więzień Labiryntu" pewnie większość kojarzy film, póki co jestem na 25 rozdziale i film oddaje to co jest w książce (wiadomo, nie wszystko idealnie, ale póki co jest naprawdę dobrze)
31.01- poranna zmiana, miałam dobry dzień sprzedażowy (jeśli chodzi o konkurs :D Szkoda, że jestem gdzieś daleko w nim x.x), Wróciłam do domostwa, pewnie za moment pójdę z Teqi na spacer, a potem lecę z Pittem do kina na ,,Jak zostałem gangsterem" sporo osób mi go polecało, mówią, że fajny/ dobry to sprawdzę i dam Wam znać.
Ps Mogę oficjalnie to już powiedzieć, że Multikino obniżyło ceny biletów (* w wybranych miastach wiadomo) I teraz wszystkie bilety 14,90.
Miłego weekendu
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
Wszystkie wpisy