Fot. Mało okazjonalne, ale aktualne
Czaiłam się na te kolczyki i czaiłam, aż w końcu zamówiłam 2 x bo oczywiście komplet składał się z długiego i krótkiego :/ Teraz mam 2 komplety heu heu
Link do zamówienia na aliexpress - długo szły, ale dotarły bez wad, co więcej z dodatkowymi zapięciami (bo te oryginalne przy innych kolczykach mi pękały, także wiecie 'solidna' firma ;p)
https://pl.aliexpress.com/item/32926052205.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.5e0d5c0fFBVINg
Dzień to jakieś zło...wstałam 10 min później, bo za szybko coś przyjeżdżam ostatnio do pracy, ale finalnie wyszłam z domu normalnie, dojechałam jakieś 5 min później. Miał to być luźniejszy dzień, ze względu na dzisiejsze święto i gości, którzy przyszli na występy uczniów, ale dzień tak się rozjechał, przez to że 2 klasy odpadły (w sensie sale lekcyjne) i były łączenia klas.. Strasznie mi się dłużyło, oj bardzooo, nawet dyżur, trwał i trwał. Potem, gdy okazało się, że dziadkowie, którzy przyszli zwalniają wnuki i idą do domów i w sumie spoko, mniejsze zamieszanie, ale.. no właśnie ALE. Mój uczeń strasznie się takimi 'wydarzeniami' denerwuje i miałam godzinną akcje tłumaczenia, uspakajania go, że tylko niektórzy poszli do domu, że przecież godzina czasu szybko zleci, że nie będzie lekcji a nauczyciel porobi coś fajnego z nimi itd.. Ojjj ciężko było, ale po jakimś czasie marudzenia, nawet krzyków się uspokoił i wytrwaliśmy do końca. Nie sądziłam, że tak mnie ten dzień wymęczy, serio! Na koniec dostaliśmy ciasto, które przygotowała któraś z mam (tak myślę, że mam albo jakaś babcia) marzyłam by już wsiąść do auta i znaleźć się w domu, więc ciacho wrzuciłam do pojemnika na jedzonko i mówię, że zjem w domu do kawy, a teraz już uciekam. Chyba nie wypuściłyby mnie gdybym go nie zjadła albo nie zabrała :P Sądzę, że chcą tak naprawdę bym wypełniła lukę w spodniach i innych ubraniach, bo sporo ciałka zgubiłam - albo cos na mnie wisi albo spada z tyłka haha ;p Chcą tyć po prostu solidarnie- jak jedna to wszystkie też :P Swoją drogą ciasto b. dobre - można zobaczyć na instastory- uwieczniłam ten moment (może jutro dodam zdj tutaj)
Potem kawa, ciacho i YT nadrobiłam zaległości, potem obiad, spacer z Teqi (pewien przystojny jegomość czekał aż Teqi go zaczepi żeby nwaiązać kontakt, widziałam to w jego oczach, ale Teqi olała typa totalnie :P Jak zawsze... klasyk tam gdzie ma przejśc obojętnie to ona pierwsza a kiedy mogłaby to nie :/) Także Panie X- może next time.
Flirty na bok, już prawie 20:00, a myślę czy nie odhaczyć 'delfinarium' i nie uderzyć w kimę #starość
Także, miłego wieczoru ;*
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
Wszystkie wpisy