27.08.2019 Opóźnione odpalenie

Fot. Teqi i jej kij z Łeby 

Poniwedziałek okazał się nie taki straszny, mało dzieci. 4 + adaptacja na pare godzin w gr maluszków i 8 w grupie starszej  + 2 adaptacje. Byłam co prawda w tej bardziej wymagającej grupie i liczebnej, ale w dobrym towarzystwie. Jagoda jakoś przetrwała w przedszkolu sama u góry ( przedszkole jest na 1szym piętrze, więc nie zdzwicie się, jak bede pisać ,,u góry") 

Potem połaczyłysmy grupy, więc jedna sala została wysprzątana, gdy dzieci spały. Kasza była rogotowana, to pamiętam z tego dnia :P 

Aaa rano tata mnie podrzucił i oddał moje autko do lakiernika, ten dzień nastąpił zostałam bez auta :( 

Wracałam z Beatą, dobrze, że z kimś kto ogarnia co i jak, gdzie. Oczywiście w ndz ogarnęłam sobie wszystko, Jagoda mi pomogła więc mniej sie stresowałam. W zasadzie nie stresowąłam, bo sądziłam, że zostane zawieziona (co sie udało) i odebrana, a tu juz ne było tak pięknie. 

Nie mniej jednak dałam radę, powrót był tridny, bo przyjechałam 2 min za późno i moj autobus odjechał i musiałam 27 min czekać na kolejny. Po powrocie, zjadłam obiad, wyszłam z Teqi i zakupiłam bilet 5cio dobowy, bo w tej sytuacji jest on najlepszą opcją, zaraz wyjaśnię czemu. 

Otóz lakiernik powiedział, że w tydzień się wyrobi!!! Szok co? Bo musi. Cokolwiek to oznacza, mnie to cieszy i niech w tydzień go ogarnie. 

Wczoraj wpakowałam się do szuflad, albo  w ndz? juz sama nie wiem, ale wszystkie kosmetyki a w zasadzie 98% już są na swoim miejscu (ostatecznym) pozostało naprawde nie wiele do pochowania, ale czekam aż tata z Pittem się tez ulokują wtedy zobaczę ile jeszcze miejsca jestem w stanie zawłaszczyć :P Nie no odpowiednio zagospodarować, musze Wam pokazać tą szufladę, normalnie full wypas ;p 

Zasnęłam jakoś koło 12, pozdro a o 7:50 pierwszy autobus 

,,uaktywniłeś się za późno" 

,,za późno"

 STRONA TEQI

 https://www.facebook.com/tequilamylovedog/?ref=bookmarks 

Facebook 

|

V

Inspiration photography

Instagram -> inspirationlovephotography