Nie spojrzę w dół, nie otworzę oczu.
Kieliszek pozostanie pełny aż do świtu.
Bo trzymam się tylko tej nocy.
Pomóż mi, trzymam się cennego życia.
Nie spojrzę w dół, nie otworzę oczu.
Kieliszek pozostanie pełny aż do świtu.
Bo trzymam się tylko tej nocy, tej nocy.
Słońce świeci, jestem wrakiem.
Musze wyjść stąd, uciec od tego.
Czuję wstyd, czuję wstyd.
Raz, dwa, trzy.
Raz, dwa, trzy.
Piję.