w planach zmiany. czekam tylko do 10 do wypłaty.
i pojawi się kolczyk w nosie, z którego dla niego zrezygnowałam, ale jako, że już go nie ma.... robię go.
już mam też szkic i wybrane miejsce tatuażu. więc dwa tygodnie i zaczynam zmiany.
kolor włosów też zmieniam.
i zaczynam trenować.
i czekają mnie też najtrudniejsze zmiany. wewnętrzne.
muszę ścisnąć poślady i dać radę.
żeby zobaczył co stracił, ale i dla siebie.
a tymczasem i tak jest chujowo, ale się trzymam.
bo w sumie nie mam innego wyjścia..
now : Supernatural.