O MÓJ BOŻE, MOJE NOGI. Fest bolą ;c
Byłyśmy z Wiką na mieście po prezent dla Kingi - ciągle przedłużała drogi i chodziłyśmy wszędzie na około bo twierdziła, że ma brzydki ryj i wstydzi się przechodzić obok chłopaków ze skateparku. Haha ; d
Jak wracałyśmy to samochód nas wodą ochlapał, piszczałyśmy jak idiotki i wzyzywałyśmy typa od jebanych wieśniaków. Lol.
Noo.. Ale Kinga ma fajny prezent chociaż, jak go zobaczy to chyba ataku dostanie xd.
A tak ogólnie, to powinnam się przygotować na najgorsze - jutro będę miała obcinane włosy. O jaa..
MAM FAJNY TUSZ DO RZĘS, A WY NIE KNIOTY.
http://www.youtube.com/watch?v=k9AKgvEWqd4